50 lat od podróży Glycine Airmana w kosmos!!!
Miłośnicy zegarków Glycine mogą cieszyć się kolejną wielką rocznicą. Dzisiaj mija 5 dekad odkąd sztandarowy model marki Glycine był w kosmosie! 50 lat temu Charles Conrad zabrał ze sobą zegarek Glycine Airman w misję Gemini 5.
Załoga misji Gemini 5, Gordon Cooper i Charles Conrad podczas ośmiodniowej wyprawy promem USS Lake Champlain pobiła rekord ustanowiony w trakcie poprzedniego lotu (Gemini 4), gdy James McDivitt i Edward Higgins White spędzili cztery dni na orbicie. Tym razem astronauci odbyli lot zbliżony pod względem czasu trwania do podróży na Księżyc i z powrotem. Podstawowym celem misji Gemini 5 było przetestowanie statku i załogi w warunkach długotrwałego przebywania w przestrzeni kosmicznej. Elementem testów były próby systemu nawigacyjnego (Guidance and Navigation System) oraz spotkanie kapsuły z dołączonym od niej subsatelitą. Cele dodatkowe obejmowały sterowane przejście przez atmosferę i ocenę działania ogniw paliwowych, które po raz pierwszy użyto do wytwarzania energii elektrycznej. Przeprowadzono również 17 innych eksperymentów. Jak widać na zdjęciach, astronauci mieli zegarki zapięte na skafandrach. Charles „Pete” Conrad, Jr. używał dwóch zegarków- 12 i 24 godzinnego. Zegarek 12 godzinny pokazuje czas klasyczny 12 godziny a Glycine Airman czas 24 godziny. Ale godzina jest ta sama: 2:28 i 14:28. Astronauci często zabierali w kosmos swoje zegarki, niekoniecznie narzucane przez NASA. Dla Pete, Airman mógł być zegarkiem codziennym, gdyż był amerykańskim żołnierzem sił powietrznych Air Force a w tych latach Glycine mocno był zaangażowany w AOPA i USAF , a nawet wytwarzał specjalną serię Airmana wyłącznie dla USAF (US Air Force) .
Charles „Pete” Conrad, Jr. Wyniósł Glycine Airman na orbitę w programie Gemini 5 w 1965 i potem w Gemini 11 w 1969 r. Zdjęcia przedstawiają załogę na promie USS Lake Champlain 29 sierpnia 1965 oraz Charlsa Conrada w skafandrze Launch Complex 16 podczas przygotowań do startu 12 września 1969roku.