Menu

Glycine Combat 7 3898.14AT7 P-TB3 – test Jacek Słanina

Pomimo, że w kolekcji wciąż nie mam prawdziwego, militarnego zegarka, to od zawsze miałem do nich słabość. Wydaje mi się, że ich prosta, uniwersalna i przede wszystkim praktyczna stylistyka dobrze pasuje do mojego codziennego stylu życia.

Cechy te sprawiły, że już na początku swojej przygody zegarkowej stałem się posiadaczem bardzo udanego i lubianego modelu jakim jest Seiko 5 SNK803K2, potocznie nazywanego „piątka”. Niestety, jego niewielkie rozmiary spowodowały, że aktualnie cieszy on już innego użytkownika, a w moim pudełku pozostała po nim jedynie pustka, której nadal nie potrafię zapełnić.
Oczywiście, przez ostanie lata kilkakrotnie już próbowałem znaleźć godnego następcę dla budżetowej piątki, ale zawiesiła ona poprzeczkę na tyle wysoko, że żaden z dotąd zakupionych zegarków nie był w stanie sprostać temu wyzwaniu.
Kiedy usłyszałem, że do naszej redakcji ma dotrzeć na testy zegarek marki Glycine nie wiedziałem jeszcze, że to właśnie on może okazać się godnym rywalem dla spuścizny pozostawionej po militarnej „piątce”.
Kliknij aby przeczytać pełną recenzję
 
Link do danych tecznicznych zegarka
 

Wydarzenia


Kontakt z nami


Newsletter na czas

Bądź na bieżąco - zdobądź informacje o nowych modelach, aktualnych promocjach i ciekawych wydarzeniach.

Nie, dziękuję